Notatki z hamaka: rodzaje naszych letnich sąsiadów
Z pewnością każdy właściciel letniego domku niejednokrotnie myślał o tym, jakiego rodzaju ludźmi byli jego sąsiedzi i prawdopodobnie wymyślił dla nich komiczne pseudonimy. Postanowiłem napisać o najpopularniejszych przedstawicielach towarzystwa letniskowego. Przeczytaj i dowiedz się!
Kontynuując artykuł „Niepowodzenie kraju”, chcę podzielić się moim doświadczeniem życia na wsi. I porozmawiaj o typach sąsiadów wiejskich, wśród których prawdopodobnie kogoś rozpoznasz.
Bardzo interesujące jest oglądanie letniego domku ze względu na płot. Ponieważ jest to mini-model naszego społeczeństwa, ze wszystkimi jego zaletami i wadami. Ponadto w tym małym, małym świecie, z powodu zatłoczenia naszych działek - 30 lat temu, obok Mińska, można było liczyć tylko na czterysta metrów kwadratowych, tym bardziej oczywistych niż w zgiełku mrowiska miejskiego.
Kiedy zrozumiesz - w mieście nie ma lodu. Jest duszno, a wiatr jest piaszczysty. I chcę boso na trawniku, żeby ptaki rano i kawa o świcie. Więc zbierasz rzeczy do domku. Ale zamiast jedności z naturą znów znajdujesz się wśród ludzi.
Nie, powietrze tutaj jest świeże. A ptaki śpiewają. Ale głośniejsze - piły szlifierskie, kosiarki i młoty. To jest ten sam ludzki mrowisko. Lekko rozcieńczony ogórkami i trawnikami. Ale wciąż ten sam ludzki hostel. I tutaj wszyscy wciąż dowiadują się o związku, po cichu kradnąc sadzonki doskonałych róż (inaczej się nie zapuści!), Podziel ogrodzenia i zbierz plotki.
A więc niektóre typy sąsiadów mojego kraju, w których prawdopodobnie ich rozpoznajesz.
Entuzjasta
W przeszłości najprawdopodobniej była nauczycielką. Z munduru - niezmienny trykot z wydłużonymi kolanami i wypalony kapelusz z szerokim rondem, panamski, niemodny pod koniec lat 70..
Pomimo tego, że siły stopniowo go opuszczają, ogród prowadzi ściśle według nauki, mierzy ziemię przed siewem termometrem, nawozi ogród wyłącznie materią organiczną, jest zawsze gotowy do eksperymentowania z sadzeniem - szczypaniem, opryskiwaniem, owijaniem i zapylaniem. Z entuzjazmem budowniczowie Komsomola szturmują gotową torbę na kółkach.
Bezpłatne dziobak
Uwielbia domek szczerze i delikatnie, przyjeżdża tu w każdy weekend przez cały rok. Głównie dlatego, że tutaj jest niezawodne schronienie przed wszechobecnym i władczym małżonkiem. Kiedy zbliża się do domku, jego nastrój znacznie się poprawia. Jego konstrukcja nigdy nie jest głośna - ciągle coś ulepsza w domu, cicho dzieląc się radością z przyniesionym piwem. Nieszkodliwy i niewidoczny. Jednak nie można też liczyć na pomoc od niego.
Ciągnik Babci
W jej ogrodzie nigdy nie znajdziesz źdźbła trawy. Wszystko na linijce, zawsze przetworzone i spud. W tym samym czasie stara kobieta nie lubi spędzać nocy w domku i po oraniu przez cały dzień energicznie wskakuje do zatłoczonego autobusu, aby od siódmej rano znów stać w znanej letniej pozie. W czasach radzieckich gospodarka narodowa kraju opierała się na tych, teraz przetrwała jedna, niezbyt pracowita rodzina. W sezonie żniwnym można zobaczyć jej wiele wnuków i synowej.
Dziadek
Najbardziej honorowa długowieczna wioska wakacyjna. W wieku 80 lat jest wesoły i sprawny, ze stałym radiem i nieugiętym zainteresowaniem życiem publicznym. Zawsze jestem winny, że droga do wioski jest bezmyślnie odcięta przez równiarkę zamiast wylewać ją tak, jak powinna. Z przyjemnością będzie dzielić kosę lub sierp, jeśli gdzieś konieczne będzie kosić niedogodności, których nie można wspiąć na wózku koszącym. A jeśli zauważy, że wyszedłeś i zapomniałeś zgasić światło na werandzie, zawsze je odkręci, a następnie uczciwie zwróci. Oferty kierowania partnerstwem zawsze skromnie odmawiają, chociaż skrupulatnie śledzi błędy zarządu.
Ważka
Dziewczyna jest przyjemna pod każdym względem, od dawna rozwiedziona, zwykła przetrwać dzięki pomocy odległych i bliskich mężczyzn. Zawsze z łatwością odnajduje tych, którzy chcą naprawić ogrodzenie lub zbudować taras. Koordynacja wszystkich innowacji krajowych z sąsiadami jest uważana za niepotrzebną konwencję - połowa wioski nie rozmawia z nią z powodu drzew posadzonych w taki sposób, że rzucają cień na sąsiadów, szamba, wykopanego tuż przed terenem rekreacyjnym sąsiadów oraz psa, który biegnie tam, gdzie chce i wykopuje sąsiednie ogrody. Jednak to wcale nie przeszkadza ważce. Dlatego gdy kolejna żona przybywa do wioski w poszukiwaniu szałowego męża, letni mieszkańcy z radością pokazują drogę do domu ważki, chwytając po drodze nasiona i popcorn.
Odwieczny budowniczy
Żyje z jednym super zadaniem - zbudować miasto-ogród w jednym miejscu. Z tego powodu zawodowo nieprzyjazny. Zawsze wykonuje kolejną misję budowlaną - nie jest grzeczny i uśmiecha się. Przed nim jeszcze jeden przełom, jakie są spotkania i próżne rozmowy? Dlatego zawsze kategorycznie niekompatybilny. Sąsiedztwo z tym nie wróży dobrze - stale pracuje z piłą tarczową, wiatrówką, sprężarką i Bóg wie, jakie urządzenia budowlane. Wygląda na to, że po ukończeniu budowy jednego obiektu natychmiast zaczyna rekonstruować niedawno postawiony obiekt. Z takim sąsiadem nie można nawet marzyć o ciszy. To prawda, że jeśli ogrodzenie nagle spadnie lub drzewo pęknie na wietrze, jest tak samo ponure, bez zbędnych próśb, przyjdzie i naprawi lub wykorzeni się, jednym słowem, pomoże to nawet nie uśmiechając się z podziękowaniami.
Z jakimi sąsiadami się spotkałeś? Podziel się historiami w komentarzach!