Drzewo, które nie boi się chorób i szkodników
Czy można uzyskać informacje o temperaturze, wilgotności i stanie gleby z drzewa? Niestety ludzkość jeszcze nie nauczyła się „komunikować” z żywymi drzewami, ale całkiem możliwe jest uzyskanie danych z instalacji robotów.
Robotyka dąży nie tylko do stworzenia zamkniętych systemów, które rozwiązują powierzone im zadania, ale także bada wiele powiązanych procesów. Naukowcy często zwracają się do świata roślin i zwierząt jako najbardziej uporządkowanego systemu. W celu przeniesienia interakcji różnych elementów natury do świata inteligentnych maszyn opracowano projekt Plantoid. Został oparty na sztucznym drzewie.
Robot drzewny
Plastikowa obudowa - „pień” pierwszego na świecie „inteligentnego” drzewa została wydrukowana na drukarce 3D. Układ mikroprocesorowy, zasilacze i pomocnicza elektronika zostały umieszczone w trwałej obudowie. Wrażliwe połączone czujniki zamaskowane jako „liście” zostały przymocowane do czterech „gałęzi”. Śledzą temperaturę, wilgotność, ciśnienie atmosferyczne, a nawet skład chemiczny powietrza. W razie potrzeby czujniki można skonfigurować do wychwytywania szkodliwych substancji i chemikaliów..
Interesująca jest nie tylko naziemna część „drzewa”. Instalacja robotyczna aktywnie się zakorzenia. Jedna z ruchomych macek jest wyposażona w połączony czujnik, który daje pełny opis składu gleby. Po wykryciu przeszkody manipulator omija ją i kontynuuje badanie. Informacje otrzymane z tego czujnika są nieocenione. Może zgłaszać nadmierne poziomy azotanów i szkodliwych substancji w glebie..
Drugi „korzeń” pełni rolę wiertnicy. Dzięki niemu możesz naprawić roboderevę w ziemi, a wtedy nie będzie on bać się silnych wiatrów. Manipulator jest wyposażony w głowicę wiertarską i jest chroniony przez karbowaną rurkę, która po rozciągnięciu pełni funkcję kotwicy.
Przyszłość robotycznych drzew
Projekt Plantoid został opracowany przez naukowców z Włoskiego Instytutu Technologii (Istituto Italia di Tecnologia) we współpracy ze specjalistami z Instytutu Bioinżynierii (Katalonia, Hiszpania). Prototypy „inteligentnych” drzew są prawie całkowicie autonomiczne, ale naukowcy nadal muszą określić źródła energii. Najprawdopodobniej będą to panele słoneczne.
Czujniki na „korzeniach macek” również zostaną sfinalizowane i będą mogły przesyłać pełniejsze informacje bezpośrednio do smartfona użytkownika. Deweloperzy są pewni, że bez inteligentnych drzew wkrótce nie będzie można tego robić ani w ogrodzie, ani w ogrodzie, ani podczas eksploracji nowych planet. Właściciele terenów będą mogli samodzielnie przeprowadzić rozpoznanie biochemiczne i określić optymalne miejsca do sadzenia. Następnie czujniki będą monitorować stan powietrza i gleby i wymieniać informacje z użytkownikiem. Po podłączeniu do zrobotyzowanej instalacji systemów irygacyjnych i oświetleniowych rośliny można uprawiać nawet w najbardziej niesprzyjających warunkach.
Długie sondy mocniejszych „drzew” pomogą w wykrywaniu ludzi pod gruzami, podczas eksploracji i eksploracji głębin oceanu.
Pojawienie się robotycznego sąsiada w postaci drzewa plantoidów ułatwi życie milionom właścicieli pól uprawnych na całym świecie. Testy i udoskonalenia robodere trwają od ponad dwóch lat, a do momentu, gdy ulepszony system roboczy ujrzy światło, pozostaje bardzo niewiele.