Młode ziemniaki w październiku? Rośniemy bez problemów!
Treść
Rok po roku, patrząc na zimną sierpniową rosę, pomyślałem: „Och, żyłbym w ciepłym miejscu! Zbierałem dwie uprawy rocznie”. Ale w tym celu nie trzeba było zmieniać miejsca zamieszkania.
Fakt, że na południu kraju mieszkańcy lata zbierają dwie uprawy ziemniaków, każdy zainteresowany ogrodnik wie. Ale czy naprawdę można to wszystko powtórzyć w warunkach niezbyt obfitego lata w środkowej strefie? W tym roku postanowiłem zaryzykować i sprawdzić. Rzeczywiście, w najgorszym przypadku stracę kilkadziesiąt eksperymentalnych ziemniaków, a najlepiej - zadowolę rodzinę niespodziewaną uprawą.
Kiedy sadzić ziemniaki po raz drugi
Na mojej stronie nie ma tak wielu wolnych terytoriów - grzbiety są ściśle zaplanowane, ale nie chcę wykopać trawnika ze względu na eksperyment. Dlatego zacząłem sadzić ziemniaki z „drugiej fali” po zebraniu pierwszych zbiorów.
Kiedy grzbiety zostały uwolnione od wczesnej kapusty i wczesnych ziemniaków, postanowiono nie sadzić zielonego nawozu, ale ponownie go wykorzystać. Stało się to w drugiej dekadzie lipca, ale jak się później okazało, lepiej przesunąć daty na początek miesiąca.
Dzięki materiałowi do sadzenia wszystko było proste - ziemniaki z zeszłorocznych plonów wciąż były. Oczywiście wyglądała okropnie: zwiędłe bulwy i kiełki dłuższe niż 30 cm były szczerze przerażające. Ale i tak nie było wyboru - zeszłoroczne ziemniaki nie wyglądały lepiej dla wszystkich znajomych, ale nie chciałem eksperymentować ze świeżo wykopanymi. Po pierwsze, nadal była chuda, a po drugie, wszystkie źródła podały różne prognozy dotyczące sadzonek.
Jak wybrać miejsce do drugiego sadzenia ziemniaków
Działałem na zasadzie korzystania z opuszczonej ziemi, ale teraz rozumiem, że warto było zrobić trochę inaczej. Sadząc warzywa na wiosnę, musisz natychmiast zaplanować drugie sadzenie i umieścić grzbiety, które zostaną uwolnione jako pierwsze, obok nich. W przeciwnym razie będziesz musiał biegać z wiadrem na chrząszcze, wężem i pistoletem natryskowym na terenie.
Ziemniaki najlepiej rosną po cukinii, ogórkach, dyniach, kapuście, dyni, fasoli lub cebuli. I w moim przypadku zostało to potwierdzone - na bulwach kapusty rosły znacznie większe niż na ponownie używanych ziemniakach. Nie jest to zaskakujące - kultura jest żarłoczna i czerpie z gleby bardzo specyficzny zestaw pierwiastków śladowych.
W przyszłym roku posadzę ziemniaki po kapuście (zwykłe, kolorowe i brokuły), cebulę na piórku, rzodkiewkę i zioła.
W trosce o drugą uprawę ziemniaka
Na początkowym etapie opieka nad ziemniakami posadzonymi w lipcu (podobnie jak sadzenie) nie różniła się od uprawy zwykłych ziemniaków.
Nie trzeba już czekać, aż ziemia się rozgrzeje, więc w każdy wolny dzień usuwamy grzbiety z chwastów, poluzowujemy i sadzimy bulwy - przynajmniej w czole, nawet w dołach. Pod każdym ziemniakiem zrobiłem 1 kg próchnicy i garść popiołu drzewnego. Natychmiast po posadzeniu podlewam rzędy, a następnie powtarzam tę procedurę co 3 dni, ponieważ pogoda była bardzo gorąca i sucha.
Kiełki musiały być ułożone na boku, więc nie było równych rzędów, a ziemniak i tak wyrósł. Z tego powodu konieczne było ręczne wyrzucenie go i każdego z osobna.
Letnia pielęgnacja ziemniaków - warsztaty krok po kroku ze zdjęciem
Chcesz uzyskać imponującą uprawę ziemniaka? Nie zapomnij o pielęgnacji tej rośliny w środku lata!
Choroby i szkodniki w drugiej uprawie ziemniaka
Po 2 tygodniach na powierzchni ziemi pojawiły się silne zielone krzewy. Przy częstym podlewaniu rosły skokowo i do połowy sierpnia stały się obiektem szczególnej uwagi chrząszczy z Kolorado. Tym razem owady nie próbowały się rozmnażać, ale niezależnie zjadły liście i gałązki. Nie chciałem rozmnażać „chemii” przez kilka tuzinów krzaków, a błędy zbieraliśmy ręcznie. Mimo tej codziennej procedury ich liczba nie zmniejszyła się i wydawało się, że nawet sąsiednie szkodniki gromadzą się na naszej stronie.
Do początku września nie było problemów z ziemniakami, a potem nagle pojawiły się oznaki zarazy na krzakach. W zasadzie można się tego spodziewać - noce stały się chłodne, a rano na roślinach pojawiła się obfita rosa. Musiałem pilnie kupować fitosporynę i spryskiwać krzewy co 7-10 dni, które w tym momencie miały czas kwitnąć.
Kiedy wykopać drugą roślinę ziemniaczaną
W tym roku jesień jest sucha i ciepła, dlatego zbiory zaplanowałem pod koniec października. Jednak seria nocnych przymrozków, które miały miejsce w pierwszej dekadzie drugiego miesiąca jesieni, zmusiła mnie do zmiany planów i rozpoczęcia zbiorów, cokolwiek to było. Ciemne i zwiędłe wierzchołki stały się oczywiście nieopłacalne, co oznacza, że rośliny nie mogły się dalej rozwijać.
Pomimo krótkiego okresu (minęło zaledwie 2,5 miesiąca od lądowania) wyniki były bardzo dobre. Pod ziemią czekały na mnie proste bulwy, nieuszkodzone strupem ani drutem. Na każdym krzaku było ponad 10 ziemniaków większych niż jajo kurze. Nawiasem mówiąc, skóra na nich nie była już „kudłaty”, ale leżała mocno.
Po zbiorach szczyty musiały zostać spalone, ponieważ nie nadawały się do kompostu, a jesienne nawozy wprowadzano do ziemi po kopaniu.
Oczywiście w tym roku popełniłem wiele błędów. Ale jest rezultat i nie jest źle - dwa wiadra wyszły z dwóch tuzinów sadzonych ziemniaków! Tak więc następnego lata, biorąc pod uwagę moje błędy, będę w stanie uzyskać bardziej obfite zbiory jesiennych młodych ziemniaków.