O problemach krajowych - z uśmiechem! Pozytywne rysunki tatyana gridneva
Ogrodnicy to niezwykli ludzie. I mają określone zainteresowania i nie patrzą na kalendarz ani gwiaździste niebo jak inni ludzie, a ci ludzie mają specjalny slang. Możesz brać to wszystko zbyt poważnie lub możesz spojrzeć z humorem.
Dziś moskiewska Tatiana Gridneva opowie Ci o swojej niezwykłej pracy jako hobby i pokaże śmieszne zdjęcia z życia ogrodników. Czy ktoś może się w nich rozpoznać?
Tatyana, czy rysowałeś wcześniej, czy jest to pierwsze takie doświadczenie?
Nie powiem, że jestem zawodowym ilustratorem, chociaż z zawodu jestem projektantem i jednocześnie w kilku różnych dziedzinach.
Studiowała podstawy rysunku akademickiego, malarstwa i kompozycji oraz różne techniki graficzne. Ale jeśli do moich rysunków podchodzę krytycznie, to dzięki anatomii i akademickiemu rysunkowi mogę natychmiast umieścić dwójkę i „wysłać do ponownego wzięcia”.
W przypadku głównej pracy nie mam teraz okazji angażować się w kreatywność. I te rysunki to raczej sposób, aby nie stracić umiejętności rysowania, sposób, aby nie bać się ołówka, okazja, aby kupić sobie dobre kolorowe flamastry i markery do pracy. A także sposób wyrażania i odbierania emocji.
Grafika + kolor to dla mnie szczęście!
Gdzie szukasz inspirujących historii??
Inspiruj ludzi i ich komentarze na tematy..
Mam własny domek, ma ogród i ogród. Lubię czytać wiele zasobów związanych z roślinami, krajobrazami, domkami, farmami, ogrodami, rzemiosłem. Tam możesz nauczyć się wielu przydatnych informacji i jednocześnie cieszyć się rozmowami z innymi entuzjastycznymi ludźmi.
Nie szukam fabuł, dosłownie się na nich natknę. Jest to ilustracja mojej myśli lub ciekawego zdania kogoś innego, jakiś komentarz internetowy. Jeśli chcę coś przedyskutować z uczestnikami takich portali, łatwiej jest mi narysować ilustrację do tego tematu, niż tracić czas na szukanie odpowiedniego zdjęcia w Internecie. Albo czytam komentarze innych ludzi, a niektóre momenty wydają się być dobrą fabułą dla kreskówki, która może być zabawna dla wszystkich.
Szczególnie nie szukam tematów, nie mam na to czasu, wszystko dzieje się spontanicznie. Na przykład padł śnieg 22 kwietnia, a wiersz skomponował się:
I mamy początek sezonu!
Wczoraj zasadziliśmy rzodkiewkę!
Pluć, że leją się deszcz i śnieg, a wszędzie brud.
„NA ZBIOR!” - powiemy bez strachu!
Zwykle pająk towarzyszy wszystkim zdjęciom moich bohaterów, ale tutaj go nie ma - jest z nami mentalnie, ale przy takiej pogodzie postanowił zostać w domu.
Poniższa ilustracja powstała po przeczytaniu komentarzy do postu o ślimakach i ślimakach. Jedna z uczestniczek korespondencji zauważyła, że w tym sezonie ma tyle ślimaków, że potrzeba przynajmniej wozu Francuzów, miłośników jedzenia ślimaków, aby zmniejszyć populację.
Ta ilustracja ma miejsce, gdy zadzwoniłem do firmy sprzedającej leki dla ogrodników, w tym Farmayod, której potrzebowałem.
To zdjęcie zostało zainspirowane rozmową z przyjaciółką, która pytając o swoje zdrowie po „weekendowym ogrodzie” usłyszała w mojej odpowiedzi jęk: „Wszystko boli!”. Cóż, jej odpowiedź była zadowolona: „Karmolis dla ciebie!”. Mówi pomaga ...
I ta ilustracja „Wielkanoc inspirowana”. Skomponowałem wiersz tematyczny, opublikowałem go w Internecie i poprosiłem wszystkich o kontynuowanie. Okazało się dobrym wspólnym stworzeniem:
Więc dotarliśmy na Wielkanoc!
A na ulicy - krople.
Zmień narty i płozy
Na ostrzach, grabiach, wiertarkach.
Ożywmy zapomnianą szklarnię.
Przyniesiemy kwiaty do samochodu.
Zmień typy miasta
Do zdjęcia krajobrazu.
Wychodzimy z grabią do ogrodu,
Spójrzmy na masę łóżek.
Gdy nadchodzi pogoda,
Porządkuj wszystko wszędzie.
Dłonie i stopy dbają!
Zadbaj też o swoje plecy.
Świętujemy dziś Wielkanoc!
A potem - Bóg nam pomoże!
Serce bije radośnie
Nie mogę się doczekać lądowania,
Słońce i ciepło wyleją się
Na rozmrożonych łóżkach.
Cóż, jeśli spadnie deszcz,
I wciąż nie siewamy,
Uśmiechamy się i mówimy:
„Nic, wciąż mam czas!”
Po omówieniu w grupie korzyści dla łóżek odchodów ptaków, jak je stosować i zbierać.
I tutaj, w komentarzach grupy, kobiety zaczęły omawiać zalety naturalnych masek do twarzy „z ogrodu”: od zieleni, truskawek, ogórków i zgodziły się na zdanie „jeśli na twarzy pojawiają się dolegliwości (skóra twarzy), najlepiej zastosować masło kakaowe „.
Cóż, mam to trochę inaczej zilustrowane.
Jest taki chrząszcz szkodnik Alenka kudłaty. A my w grupie omawialiśmy sposoby radzenia sobie z tym.
Niektórzy mówili, że lek Mauritius pomaga. Inni powiedzieli, że nie pomaga. Trzeci polega na tym, że nie można go w ogóle użyć, w przeciwnym razie otruje się wszystkie pszczoły. Czwarty twierdził, że oprócz niebieskich basenów z wodą zainstalowaną w całym ogrodzie nic nie było dobre przeciwko chrząszczowi.
Jak wygląda ta alenka, nie miałem wtedy pojęcia - tak mi się wydawało.
W Internecie przedstawiciele krajów południowych poinformowali, że zaczęli zbierać niesplik, a pierwsze owoce żony należy zabrać do mężów na badania, w celu leczenia.
I tutaj w komentarzach omawiali środki dezynfekujące, a od uczestnika Maxima usłyszano również powszechne zdanie „wódka, to jest wódka w Afryce”. Odparli go natychmiast, mówią, „w tej sprawie musi być wytrwałość, ale ogólnie musimy iść do pracy w ogrodzie”.
Pod jednym z postów ludzie, omawiając daty sadzenia w komentarzach, powiedzieli, że w dawnych czasach temperaturę gleby do sadzenia sadzonek sprawdzano w następujący sposób: zdjęli spodnie i usiedli nago na ziemi. Jeśli papież jest ciepły, możesz sadzić! Natychmiast w komentarzach napisali, że nie, dziś nie można go sadzić, ponieważ „księżyc jest rakiem” (w tym sensie, że jest w gwiazdozbiorze Raka). Zainspirowany ...
W rozmowach przemknęło przez myśl, że wkrótce wszyscy będziemy w pozie letniego mieszkańca. Więc stoimy!
Jedna z kobiet napisała: „Nie stoję na ceremonii z papryką, torbą na głowie i na baterii” - mówiliśmy o sadzonkach, głównie pieprzu. Ale pojęcie „papryki” można zrozumieć na dwa sposoby. Na przykład w znaczeniu „ostra papryka”. Pomyślałem więc, jak to dziecko słyszy.
W bardzo mroźną wiosnę w jakiś sposób dyskutowano o tym, że żadna pogoda nie może być niczym letnim mieszkańcom. Ponadto wspomnieli o święcie Konona Ogorodnika (nie wiem, kto to jest, ale jest powód!). A potem zaczęli się kłócić, że zimno jest zimne, wakacje są świętami, i nadszedł czas, aby rozrzucić obornik wokół witryny.
Istnieje tak niebezpieczna choroba sadzonek - czarna noga. W grupie poświęcono jej cały post, nawet jeden, omawiali właściwe sposoby na pozbycie się choroby. Wyobraziłem sobie więc, jak to imię można zrozumieć, nie wiedząc, czym jest „czarna noga”.
Ten szkic narodził się, gdy jeden z członków grupy zaproponował lek, po którym na pewno nie będzie czarnej nogi.
Ale wyobraź sobie na wsi związek męża i żony. Kiedy żony ogrodnicze proszone są o kopanie gdzieś, mężowie wiedzą, jak kończy się to „małe”.
Chwała szklance jogurtu! Brawo, towarzysze! Mieszkańcy lata mnie zrozumieją.
Ale zapytałem, kiedy lepiej jest przetwarzać pnie starych jabłoni na stronie. Okazało się, że wiele osób przetwarza go na wiosnę, nadal wybielają go na śniegu, wykopując jabłonie w ogrodzie. I możesz go wyczyścić podczas suchej pogody przez cały sezon.
I pamiętaj, jak wyglądają nasze samochody w okresie aktywnych lądowań w daczy!
Lub prezenty na 8 marca, jeśli twoim ulubionym jest ogrodnik.
I te bajki na wiosnę w żaden sposób nie przychodzą, ale już chcesz ciepła w ogrodzie.
Możesz subskrybować aktualizacje Tatyany Gridnevy, a nawet przekazać jej pomysły na śmieszne bajki ogrodowe na jej stronie na Facebooku. A jeśli dialog z tobą jest impulsem do tworzenia nowych zabawnych rysunków?.