Niezależny wybór liliowców - prawie trudny

Samodzielny wybór liliowców - prawie trudny 1

Te wieloletnie kłącza zielne od dawna uprawiane są w naszych ogrodach jako rośliny ozdobne. Żółte, różowe, pomarańczowe, czerwono-brązowe wdzięczne kwiaty nie pozostawiają nikogo obojętnym - a to tylko ich naturalne formy.

Hybrydowe liliowce - z kwiatami o najbardziej nietypowych kształtach, rozmiarach i kolorze płatków - dziś na świecie jest ich ponad czterdzieści tysięcy, chociaż pierwsza taka roślina oficjalnie pojawiła się niewiele ponad sto lat temu! Dziś możesz zobaczyć kwiaty liliowców o niestandardowym kolorze, z paskami lub plamami, a także dwukolorowe, kolorowe frędzle, frotte, „falbany”, ząbkowane brzegi płatków ...

Dlaczego nie spróbować stworzyć takiego piękna „własnymi rękami”? W rzeczywistości zapylanie liliowców wcale nie jest skomplikowaną procedurą, w wyniku czego wybierając pary rodziców samemu, możesz uzyskać rośliny, których nikt nie ma, ale to kuszące?

Jakie liliowce można przekroczyć?

Niezależny wybór liliowców - prawie trudny 2

Na początek warto krótko przypomnieć szkolny kurs botaniki.

Jeśli nie jesteś zbyt poważny, zajmuj się ogrodnictwem kwiatowym dla duszy, jak niespodzianki i nie wybierzesz ściśle jednej cechy (koloru kwiatu, płatków falistych, okresu kwitnienia itp.), Prawie wszystkie liliowce nadają się do przejścia, zdolne do tworzenia płodnych pyłków i torebek nasiennych (tak, istnieją odmiany, które w zasadzie ich nie tworzą).

Najważniejszą rzeczą do zapamiętania o zestawie chromosomów liliowców (ploidia): są diploidalne (22 chromosomy) i tetraploidalne (44 chromosomy). Tak więc - tylko diploidy można krzyżować z diploidami lub, odpowiednio, tetraploidami z tetraploidami. W przeciwnym razie nasiona nie zostaną ustawione w zasadzie - w rzadkim przypadku można uzyskać sterylną triploidę (33 chromosomy).

Ponownie, przy minimalnym zrozumieniu genetyki, powinno być jasne, że podwojona, w porównaniu z diploidami, liczba chromosomów w tetraploidach daje więcej możliwości hybrydyzacji.

Ploidię konkretnej odmiany liliowca można znaleźć w specjalistycznych katalogach lub w bazie danych American Hemerocallis Society.

Reszta opiera się na zdrowym rozsądku - jasne jest, że jeśli chcesz uzyskać biały kwiat, jest mało prawdopodobne, że musisz wybrać czerwone lub żółte liliowce na pary rodzicielskie, a jeśli chcesz zobaczyć płatki frotte, weź rodziców z prostymi itp..

Jeśli „gonisz” za jakąś konkretną cechą, nie będziesz mieć dość naszego materiału - będziesz musiał kupić materiał hodowlany za duże pieniądze od wiodących na świecie hybrydyzatorów, śledzić rodowody najlepszych odmian, badać dominację niektórych cech dziedzicznych nad innymi oraz schemat „mieszania kolorów” krzyżując, starannie wybieraj pary rodziców, pamiętaj, które ze znaków i cech są przekazywane głównie przez rośliny męskie, a które rośliny żeńskie itp. Jeśli zdecydujesz się na tak poważne podejście - poszukaj specjalistycznej literatury.

Jak i kiedy zapylać liliowce?

Niezależny wybór liliowców - prawie trudny 3

Rzeczywisty wybór (zapylanie) liliowców nie powoduje trudności technicznych. Każdy kwiat ma słupek i sześć pręcików z pylnikami. Aby nastąpiło zapylenie, pyłek z pręcików jednej rośliny rodzicielskiej („tata”) musi, z twoją pomocą, dostać się na słupek drugiej rośliny rodzicielskiej (przyszła „matka”).

Jak to zrobić Możesz delikatnie oddzielić pręcik i strząsnąć zawartość pylnika na znamieniu tłuczka lub pocierać je razem. Ważne - pyłek musi być dojrzały (suchy, kruchy, złotożółty lub brązowawy), a pylnik musi być dojrzały (lepka ciecz powinna wystawać na powierzchnię piętna). Jeśli pyłek pozostał na znamieniu, proces miał miejsce. Po udanym zapyleniu wielu hodowców kwiatów zamyka piętno pyłkiem w celu zapewnienia czystości eksperymentu, zakładając czapkę „ochronną”, na przykład z cienkiej folii.

Następnie musisz w jakiś sposób oznaczyć do późniejszej analizy wyników, jaką odmianą „tatusia” zapyliłeś tę roślinę „mamusi”. Jako marker odpowiednie są plastikowe znaczniki z nieusuwalnymi napisami, kolorowe sznurówki lub drut, itp..

Niezależny wybór liliowców - prawie trudny 4

Jaki jest najlepszy czas na zapylanie liliowców??

Najlepszy czas na ręczne zapylanie liliowców jest wczesnym rankiem, gdy kwiaty już się otwierają, a owady zapylające nie rozpoczęły swojej działalności. Ale nie spiesz się - na początku procedury pylniki powinny mieć czas na otwarcie, pyłek powinien wyschnąć i stać się „puszysty”, ale jeszcze się nie rozpadać, a piętno tłuczka należy zwilżyć. Dla różnych odmian liliowców czas ten trwa od 6 do 11 rano (w zależności od momentu otwarcia kwiatów).

Nadmiernie gorąco (ponad 28 ° C) lub przeciwnie, deszczowa pogoda może uniemożliwić zbieranie pyłku i udane zapylenie..

Do dalszych eksperymentów możesz zaoszczędzić pyłek liliowy, który szczególnie cenisz, przez około rok. Aby to zrobić, przechowuj cięte pręciki z tłuczkiem w oznakowanych torebkach papierowych lub hermetycznie zamkniętych plastikowych ampułkach w zamrażarce lodówki.

Jeśli zapylanie zakończyło się powodzeniem, po kilku dniach zapylony kwiat liliowca uschnie i sam spadnie (nie łam go!), A na jego miejscu pojawi się młoda skrzynka nasienna wielkości grochu.

Zbieranie, przechowywanie i siew nasion liliowca

Niezależny wybór liliowców - prawie trudny 5

Dojrzewanie trójdzielnej skrzynki nasiennej liliowca następuje 40-60 dni - zależy to od odmiany rośliny i strefy klimatycznej uprawy. W tym czasie zauważalnie powiększy się, przyciemni i zacznie się otwierać (crack).

Nie przegap tej chwili - w przeciwnym razie dojrzałe nasiona po prostu wypadną z pudełka na ziemię, a Twoja praca zostanie zmarnowana! Dla bezpieczeństwa możesz zabezpieczyć skrzynię nasienną za pomocą torby z gazy.

Jeśli nie ma wystarczającej dodatniej temperatury do dojrzewania nasion, można wyciąć szypułki za pomocą pudełek i umieścić je w pojemniku z wodą w ciepłym pomieszczeniu do dojrzewania. Należy to zrobić nie wcześniej niż 36 godzin po zapyleniu.

Liczba nasion w jednym pudełku liliowca może wynosić od jednego do trzydziestu sztuk. W pełni dojrzałe nasiona są czarne, błyszczące, gęste, zaokrąglone. Po zebraniu muszą być suszone przez kilka dni w temperaturze pokojowej, a następnie wysłane w piasek i oznakowane torby papierowe do przechowywania w lodówce (nie w zamrażarce!). Pamiętaj, aby sprawdzić stan nasion podczas przechowywania - jeśli pojemnik jest spleśniały. W przypadku zamoczenia worków można wyjąć nasiona i ponownie je wysuszyć, a następnie wysłać do przechowywania w nowych suchych workach.

Możesz wysiać ręcznie zbierane nasiona liliowca albo zimą października tego samego roku (w ten sposób przejdą naturalne rozwarstwienie), albo w kwietniu / maju w glebie - w zależności od charakterystyki temperaturowej twojego regionu.

Siew wykonuje się jedną rzecz na otwór z odległością około 15 cm. Pędy pojawiają się po około 2-3 tygodniach. Aby poprawić kiełkowanie, nasiona można namoczyć w stymulatorze wzrostu przed siewem wiosennym..

Możliwe są również sadzonki uprawiające liliowce - w domu z podświetleniem destylujesz sadzonki (nasiona zwykle wysiewa się w marcu), a następnie, po stwardnieniu, sadzi się je na otwartym terenie. W sezonie rośliny liliowców będą Ci wdzięczne za obfite podlewanie i ekologiczne opatrunki. W sierpniu można sadzić zarośnięte krzaki z dala od siebie (około 30 cm), a zimą należy je wyciąć i przykryć.

W dobrych warunkach klimatycznych i długim okresie wegetacyjnym nowe liliowce mogą kwitnąć w 2-3 roku życia po zasiewie. Ważne - pierwsze kwitnienie może być dość rzadkie i nie ujawniać pełnego potencjału rośliny. Aby docenić jego piękno i dalszą wartość hodowlaną, należy obserwować co najmniej 2-3 więcej kwiatów. Z drugiej strony, jeśli uzyskana lilia w ogóle nie pasuje ci do żadnych parametrów, możesz ją odrzucić i zebrać nasiona z innych roślin do dalszych eksperymentów..

Wielu hodowców kwiatów, którzy zdecydowali się „po prostu spróbować” własnej selekcji, jest poważnie i długo pochłanianych przez proces, ponieważ tworzenie nowego „własnego” kwiatu jest naprawdę ekscytującym zajęciem.

Nawet jeśli Twój nowy wygląd liliowca nigdy nie pojawi się w katalogach znanych firm i nie wejdzie na rynek światowy jako zarejestrowana niezależna odmiana, zgodzisz się z tym - co za przyjemność dla hodowcy amatorów tworzyć piękno własnymi rękami!

A może lubisz hodowlę liliowców, a nawet swoje wyniki? Podziel się wskazówkami i zdjęciami w komentarzach, jest to niezwykle interesujące!

Udostępnij w sieciach społecznościowych:
Tak to wygląda