Amerykańskie robaki na ziemi białoruskiej

Amerykańskie robaki na ziemi białoruskiej 1

Ostatnio wielu ogrodników coraz częściej myśli o rolnictwie ekologicznym. Każdy, kto chce uprawiać organiczne warzywa, musi słyszeć o wermikompoście lub wermikompoście. Pozwala ulepszyć ziemię, poprawić jej strukturę i znacznie zwiększyć wydajność.

Produkcja wermikompostu i uprawa produktów przyjaznych środowisku stała się podstawą gospodarstwa rodziny Artemyevów we wsi Konstantov, powiat kliczewski, obwód mohylewski. To tam Wiktor Pietrowicz Artemyjew założył farmę „Sztuka stała”.

Wiktor Pietrowicz, ile masz ziemi i jak ją planujesz?

Teraz mamy 4 hektary ziemi. 20 hektarów jest zarezerwowanych pod uprawę warzyw. Reszta ziemi odpoczywa, leczy: zasiane ziarnem, zielonym nawozem ... Naszą specjalizacją jest produkcja wermikompostu i uprawa ogórków w zamkniętym gruncie.

Amerykańskie robaki na ziemi białoruskiej 2

W szklarniach i na otwartym terenie dodajesz wermikompost. Naprawdę znacznie poprawia żyzność gleby.?

Biohumus to wyjątkowy nawóz, który nie ma analogów w zawartości substancji humusowych. Jest już znanym faktem, że wartość 1 kg biohumusa przekracza 10 kg obornika. Ponadto zawiera korzystne bakterie oraz makro- i mikroelementy niezbędne dla roślin. Biohumus wzmacnia układ odpornościowy roślin i przyspiesza dojrzewanie owoców.

Viktor Pietrowicz, powiedz nam, jak urządzony jest Twój „dom” dla robaków?

Istnieje coś takiego jak „aktywna grań”. Tworzymy te grzbiety w taki sposób, że przy nacięciu mają kształt trapezu. Po stronie pochyłej nakładamy pokarm na robaki. Przesuwają się w kierunku paszy, a z drugiej strony przecinamy wermikompost na cienkie warstwy, gdy gleba wysycha. Faktem jest, że robaki nie mogą żyć w wysychającym podłożu i wchodzić w bardziej komfortowe warunki. Tak więc aktywny grzbiet przesuwa się na bok w trakcie sezonu. Gdy tylko „dotrze” do krawędzi pola, zaczynamy karmić robaki po drugiej stronie.

Amerykańskie robaki na ziemi białoruskiej 3

A twoje robaki nie mieszają się z rodzimymi gatunkami dżdżownic?

Nie będziesz w stanie wprowadzić odpraw celnych ani śledzić ruchu robaków. Bardzo trudno jest całkowicie odizolować populację. Oczywiście lokalne robaki przenikają aktywne grzbiety - w rezultacie powstaje nowa hybryda. Możesz go nazywać „Prospector 2” lub „Miner” - to nie ma znaczenia. Bez takiego mieszania robaki z Kalifornii nie przetrwałyby w naszym środowisku - w bardzo różnych warunkach.

Istnieje teoria, że ​​słynne robaki kalifornijskie przybyły do ​​Ameryki z Europy w doniczkach w okresie migracji populacji. Tam przystosowali się do nowych warunków i uzyskano nową hybrydę. Teraz robaki z Kalifornii czują się świetnie zarówno w Ameryce, jak i tutaj: w końcu przetrwały już więcej niż jedną epokę lodowcową.

Czerwony dżdżownica zwykle nosi nazwę handlową „California”, ponieważ intensywna hodowla rozpoczęła się w USA w stanie Kalifornia w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku. California Red Worm został wyhodowany w wyniku selekcji zwykłego robaka gnojowego. Różni się jednak od „progenitora” wyższą żywotną aktywnością i zdolnością do szybszego i pełniejszego przetwarzania paszy. Robak kalifornijski jest bardzo płodny, a jego żywotność jest czterokrotnie większa niż w przypadku „dzikich” dżdżownic.

Amerykańskie robaki na ziemi białoruskiej 4

Gdzie radzisz rozpocząć wermikulturę??

Przede wszystkim musisz przygotować pojemnik lub kompost. Należy go odizolować od podłoża, aby chronić przed kretami. Na przykład kret zaczął się dla mnie: wykonał ruch wzdłuż całego ramienia, „zaprosił przyjaciół” i znacznie zmniejszył populację robaków. Aby odizolować grzbiety od ziemi, używam folii lub starego linoleum.

I możesz zrobić „dom” dla robaków w następujący sposób. Instalujemy sztywną konstrukcję na drewnianej palecie, która przypomina krawędzie równoległościanu. Bierzemy dużą torbę budowlaną (dużą torbę), przecinamy spód i kładziemy na przygotowaną konstrukcję. Na dole powstałego ogrodzenia kładziemy folię i warstwę 20-30 cm materii organicznej z ogrodu: chwasty, wierzchołki warzyw itp. Kiedy ta warstwa „osiada”, kładziemy podłoże z robakami na środku. Pokrywamy go warstwą gnijącego obornika lub kompostu i okresowo posypujemy nim jedzenie. Stopniowo robaki powstają, bliżej jedzenia, a wermikompost pozostaje poniżej. W sezonie możesz zdobyć całą dużą torbę z cennym wermikompostem.

O ile mi wiadomo, robaki z Kalifornii boją się mrozu i nagłych zmian temperatury. Tak więc robak z robakami lub pojemnikiem na kompost musi być izolowany na zimę?

Robaki boją się, jeśli połowa ich ciała zamarznie, a druga nie. Lub odwrotnie: jedna połowa rozmrozi się, a druga nadal będzie w zamarzniętym gruncie. Dlatego schronisko pokrywamy słomą, trawą, liśćmi. A na wierzch kładziemy materiał, który chroni przed wilgocią w przypadku odwilży. W zimnych porach roku robaki gromadzą się na środku stosu lub kompostownika i bardzo ważne jest, aby w zimie utrzymywała się tam stała temperatura, a woda nie dostawała się na wierzch. Z góry zamykamy również kompostowniki na zimę. Nasze kompostowniki mają specjalne pokrowce.

Amerykańskie robaki na ziemi białoruskiej 5

Co jeszcze należy zrobić, aby zapewnić komfort robakom?

Bardzo ważne jest zapewnienie robakom wystarczającego pokarmu. Na przykład masz 5 kg robaków. Potrzebują więc 10 kg paszy dziennie. I robaki mnożą się szybko - należy to wziąć pod uwagę, jeśli zdecydujesz się na wermikulturę. Gdy robaki zaczną głodować, mogą odejść w poszukiwaniu jedzenia. Oczywiście, jeśli „rozproszą się” po ogrodzie - nie jest to katastrofa, ale tylko korzyść. Ale bardzo często dzieje się tak: ludzie zaczynają robaki, a potem zapominają je karmić, więc opuszczają kompostownik i pozostawiają tam tylko warstwę wermikompostu.

I jak gotować jedzenie dla robaków? 

Robię taką „kanapkę”: naprzemienne warstwy obornika i słomy. Bardzo dobrze jest podlać wszystko za pomocą naparu wermikompostu lub nawozu Biorost, aby skolonizować korzystne bakterie i przyspieszyć kompostowanie. Pokrywam tę kanapkę folią, aby kompost nie wyschł, a po półtora do dwóch miesięcy pokarm dla robaków jest gotowy. 

Robaki nie jedzą świeżej żywności: świeżych ziół, świeżych warzyw, korzeni ... Tylko wszystko jest zepsute. Na przykład, jeśli masz zamrożone ziemniaki lub niektóre inne warzywa gniją, robaki przetworzą to wszystko. Ale nie można nałożyć dla nich zbyt grubej warstwy słabo zepsutych resztek roślinnych. Aktywny proces rozkładu rozpocznie się wraz z uwolnieniem amoniaku i uwolnieniem temperatury. Robaki nie mogą tego tolerować. Może nawet umrzeć z powodu gorąca.

Amerykańskie robaki na ziemi białoruskiej 6

Jaka powinna być wilgotność wermikompostu, w którym żyją robaki? A jaką wodę lepiej podlewać?

Wilgotność podłoża nie powinna być niższa niż 70. Można go podlewać zarówno wodą deszczową, jak i zwykłą, z kranu. Po prostu nie chlorowane. Dobrze jest podlewać czerstwą i podgrzaną wodę z beczki. 

Radzę ustawić tacę z dużą torbą pod niewielkim kątem, aby nadmiar wody spływał do określonego miejsca w jakimś pojemniku. Ten ekstrakt z wermikompostu nazywa się „wermikaj”. Vermicum może zrzucać resztki roślinne, aby przyspieszyć kompostowanie. Jest to rodzaj zaczynu dla kompostu, co czyni go szczególnie atrakcyjnym dla robaków..

Na co zwrócić uwagę przy zakupie robaków?

Jeśli sprzedajesz się w pakiecie robaków, które wyglądają jak gotowany makaron, to jesteś oszustem lub kimś, kto nie jest kompetentny w tej dziedzinie. Robaki powinny być sprzedawane wyłącznie na „rodzimym” podłożu. Muszą być mobilni..

Jak zbierać robaki, aby je przesiedlić?

Możesz po prostu usunąć wierzch ziemi wraz z robakami i przenieść do pojemnika. I możesz umieścić dziurawe pudełka z karmą na kompostowniku lub aktywnym łóżku. Worms tam pójdą.

Już teraz, pod koniec lata, ogrodnicy zaczynają zbierać ziemię pod sadzonki. Jak to gotujesz? Może możesz wysiać nasiona w czystym wermikompoście?

Biohumus nie stanowi problemu. Produkujemy go w wystarczających ilościach. W przypadku sadzonek biohumus przesiewa się przez siatkę z komórkami 5 × 5 mm. Z dwóch warstw siatki zrobiliśmy sito bębnowe: w ten sposób filtrujemy.

Amerykańskie robaki na ziemi białoruskiej 7

Glebę dla sadzonek przygotowujemy w następujący sposób: 50 - torf i 50 - biohumus. Do 40 litrów tej mieszanki dodajemy 2-3 litry popiołu. Odtlenia ziemię i wzbogaca ją w przydatne substancje. Teraz zgodziliśmy się z jedną rośliną na zabranie skorupek jaj. Zmielone skorupy jaj są bardzo cennym nawozem.

Viktor Pietrowicz, powiedz nam, ile potrzebujesz, aby dodać wermikompost do ziemi podczas sadzenia sadzonek? 

Wprowadzamy biohumus nie na całym obszarze szklarni, ale tylko na tych obszarach, gdzie będą grzbiety. Na przykład przygotowujemy grzbiet do sadzenia ogórków w szklarni w następujący sposób: na głębokości 30-40 cm mamy rurkę grzewczą. Najpierw posyp go zwykłą lokalną glebą. A na dodatek ta mieszanina: 30 - gleba ze szklarni, 30 - torf i 30 - biohumus. Dodajemy również łuski popiołu i cebuli, które pozostają po sprzedaży cebuli. Chociaż zwykle karmimy robaki łupiną cebuli, w tym roku postanowiliśmy wprowadzić ją do ziemi podczas sadzenia ogórków i pomidorów. Wszystkie komponenty wprowadzone do redlin są mieszane przez kultywator. Kładziemy podlewanie taśmy - i grzbiet jest gotowy.

Amerykańskie robaki na ziemi białoruskiej 8

Czy podlewasz zwykłą wodą? Lub dodaj coś?

W systemie nawadniającym dodajemy vermichai. Jest to wyciąg z wermikompostu, o którym już wspominaliśmy, lub napar z wermikompostu, który zapewni roślinom dodatkowe odżywianie. Aby go ugotować, wlej 1 litr wermikompostu 10 litrów ciepłej wody. Nalegamy do 24 godzin, od czasu do czasu mieszając. W takim przypadku piasek osiada na dnie. Przed użyciem filtrujemy ciecz. 

I jak korzystać z Vermicay w ogrodzie?

Jest to bardzo cenny nawóz, który można stosować zarówno do opatrunków korzeniowych, jak i dolistnych. Używanie wermikum zmniejsza stres roślin podczas przesadzania i zapewnia im dodatkowe odżywianie. Ponadto pomoże przyspieszyć dojrzewanie owoców i chronić rośliny przed chorobami, ponieważ istnieje wiele przydatnych mikroorganizmów. Nasze warzywa karmimy przez cały sezon wegetacyjny. Pomidory dobrze rosną i owocują na otwartym terenie. I nie przetwarzamy ich już.

Ludzie rozumieją wartość żywności ekologicznej, a nasze warzywa są bardzo poszukiwane..

Okazuje się, że samodzielna produkcja biohumusu nie jest taka trudna. Potrzebujesz tylko przydatnych „pomocników”. I postanowiliśmy spróbować. Ale to zupełnie inna historia....

Udostępnij w sieciach społecznościowych:
Tak to wygląda