Najczęstsze błędy podczas uprawy sadzonek winogron w pojemnikach
Winogrona - kapryśna kultura, która wymaga szczególnej uwagi na każdym etapie uprawy. Doświadczony ogrodnik Michaił Umnov podziela zawiłości opieki nad ukorzenionymi sadzonkami winogron przed sadzeniem w ziemi i ostrzega przed błędami.
Korzenie sadzonek winogron nie są zbyt skuteczne, należy je również odżywić przed sadzeniem w ogrodzie. Niestety, nawet warunki cieplarniane pudełka do uprawy lub oświetlonego parapetu nie gwarantują, że wszystkie sadzonki przetrwają przed parapetem. Przyczyny irytujących strat są zwykle związane z niewłaściwą konserwacją niedojrzałych roślin. Rozważ główne błędy.
Nadmierna wilgotność gleby
Łatwo zrozumieć, że podmokła gleba występuje z powodu nadmiernego podlewania. Niedoświadczonemu ogrodnikowi może się wydawać, że jeśli pączek się nie obudzi lub liście rosną zbyt wolno, wówczas sadzonka nie ma wystarczającej ilości wody. W rzeczywistości wszystko jest dokładnie odwrotnie: przy zbyt częstym podlewaniu młode korzenie po prostu kwaśne od nadmiaru wilgoci i braku tlenu.
Z głodu tlenu roślina przestaje wchłaniać żelazo, przestaje rosnąć, a korzenie tracą biel i pokrywają się rdzawobrązową powłoką. (Czasami można to zaobserwować przez przezroczyste ścianki plastikowego kubka). Oznacza to, że proces rozkładu już pochłonął korzeń.
Aby uratować sadzonkę, należy ją ostrożnie wyjąć z pojemnika i uwolnić z gleby, a następnie pozostałe korzenie zanurzyć w nasyconym roztworze nadmanganianu potasu, a najlepiej Epiny, rozcieńczonym zgodnie z instrukcjami. Po zabiegu sadzimy w świeżej glebie, wilgotnej, ale nie mokrej. Stopień wilgotności sprawdza się po prostu: jeśli gleba zostanie ściśnięta w pięść, umiera, ale bez uwalniania wody i nie przyklejania się do skóry, a jeśli zostanie uwolniona, to kiedy spadnie, bryła rozpadnie się na kawałki. Ta konsystencja gleby pozostaje oddychająca i wygodna dla korzeni.
Przelew pleśni jest często sygnalizowany przez pleśń na powierzchni gleby. Jeśli się pojawił, musisz przestać podlewać przez dwa do trzech tygodni. Konieczne jest również usunięcie spleśniałej warstwy i w jej miejsce wlać kalcynowany piasek o grubości około 1 cm, a po wyschnięciu piasek odciągnie wilgoć. Pleśń nie toleruje spulchniania gleby i wentylacji.
Kształt parasola liści wskazuje początek gnicia korzenia, gdy krawędzie arkusza pochylają się na całym obszarze. Ciemna ramka na liściach wskazuje również na umieranie korzeni. Jeśli zachowany zostanie co najmniej jeden korzeń, warto walczyć o życie sadzonki w powyższy sposób.
Jak podlać sadzonkę w pojemniku? Najczęstszy sposób - od konewki do korzenia - nie zawsze jest najbardziej poprawny. Po pierwsze, jest to najłatwiejszy sposób na przepełnienie, szczególnie jeśli skupiasz się tylko na górnej, szybko schnącej warstwie (z tego powodu lepiej ściółkować lub przykryć folią). Po drugie, podczas podlewania z góry woda często toczy się wzdłuż ścian pojemnika i wychodzi przez otwory drenażowe, nie mając czasu na namoczenie zwartej grubości gleby. Dlatego doświadczonym hodowcom zaleca się podlewanie od dołu, czyli wlewanie wody do garnka.
Dzięki tej metodzie gleba wchłonie tyle wody, ile potrzeba. Pozostałą wodę należy spuścić lub usunąć gąbką. Niewątpliwie jest to najbardziej rozsądny sposób, w jaki wypełnienie rośliny jest prawie niemożliwe. To prawda, że istnieje jedno „ale”. Podlewanie na patelni oznacza obecność rozwiniętych korzeni, sięgających co najmniej do środka pojemnika. Jeśli nie ma lub pięta uchwytu znajduje się blisko powierzchni, podlewanie z góry jest nieuniknione przez co najmniej dwa tygodnie.
Jak często trzeba podlewać sadzonkę? Zależy to od takich czynników, jak objętość pojemnika (w małym i szerokim parowaniu następuje szybciej), temperatura i suchość powietrza w pomieszczeniu, wiek sadzonki (im więcej liści, tym intensywniejsze parowanie). Doświadczenie pokazuje, że sadzonka z 3-5 liśćmi rosnąca w litrowej doniczce (cięta plastikowa butelka) w temperaturze pokojowej wystarcza do podlewania średnio co 10-14 dni lub nawet krócej.
U przyjaciela rolnika wszystkie plastikowe torby z sadzonkami znajdują się w dużych plastikowych skrzynkach, gdzie wylewa wodę co dwa tygodnie, tworząc w ten sposób „otwór do podlewania” dla wszystkich roślin naraz, po czym spuszcza „nie pijany” przez zawór na dnie.
Do podlewania od dołu i rzeczywiście w celu uwolnienia nadmiaru wilgoci ważne jest, aby mieć wystarczającą liczbę otworów drenażowych. Ile i jaki rozmiar? Jeśli weźmiesz pojemnik litrowy w standardzie, wskazane jest wykonanie co najmniej 5-7 otworów o średnicy 3-5 mm na dnie pojemnika.
Niepoprawna gleba
W przypadku niewielkiej liczby sadzonek zaleca się stosowanie zakupionej gleby, która jest najczęściej nazywana „Uniwersalną”, ale nie należy wybierać najtańszej, ponieważ praktycznie nie ma w nim nic oprócz torfu. Najlepiej kupować glebę z torfem nizinnym z humusem (do 50) z dodatkiem piasku rzecznego, agroperlitu i zestawu podstawowych pierwiastków śladowych. Ta konsystencja i skład zapewnia dopuszczalny poziom pH, dobry drenaż i wystarczający poziom składników odżywczych, dzięki czemu można zapomnieć o karmieniu sadzonek aż do sadzenia w ogrodzie.
Dla dużej liczby sadzonek plantatorzy winorośli samodzielnie przygotowują mieszaninę gleby. Z reguły składa się z gruntów leśnych lub ogrodowych, rzepaku i piasku gruboziarnistego. Do dezynfekcji (w szczególności w celu zniszczenia larw nicieni) zaleca się gotowanie tej mieszaniny na parze. Zwykle odbywa się to w metalowej rynnie..
Słabe światło
Im szybciej zaczniesz hodować sadzonki, tym dłużej będą musiały być podświetlone. Niezależnie od czasu kiełkowania konieczne jest zapewnienie co najmniej 12 godzin pełnego pokrycia młodych pędów. Jeszcze lepiej jest, jeśli godziny dzienne dla sadzonek potrwają 14-16 godzin. W pewnym stopniu może to zrekompensować gorszą jakość łóżek do opalania w porównaniu ze światłem słonecznym..
Podsumowując powyższe, formuła udanego wzrostu sadzonek w pojemnikach może być wyrażona w następujący sposób: odpowiednia gleba, umiarkowane podlewanie, obfite światło.