5 Niebezpieczeństw zagrażających roślinom w ogrodzie późną zimą i wczesną wiosną
Treść
Silny mróz, zimny porywisty wiatr i obfite opady śniegu mogą uszkodzić rośliny w ogrodzie, nie tylko zimą. Wiosenne uderzenia żywiołów są nie mniej niebezpieczne. Zadbaj o swoje zielone zwierzaki podczas sezonu.
W środku podstępnej natury wiosny przy niestabilnej pogodzie, dziennych spadkach temperatury i jasnym słońcu nawet najbardziej trwałe rośliny, które przetrwały długą zimę, mogą być bezsilne. Istnieją jednak sposoby na ograniczenie niepożądanych skutków katastrof pogodowych. Aby chronić rośliny na pierwszym planie, rozumiemy w naszym artykule.
Pogrzebany jest okres między zimą a wiosną, kiedy dzienne średnie temperatury powietrza wynoszą od 0 do 5 ° C, a opady najczęściej obserwuje się w postaci deszczu. W tym czasie ogród zaczął budzić się ze snu zimowego. W klimacie środkowej strefy okres przed zawieszeniem przypada na przełom lutego i marca. Jednak taka „kaprys” pogody może wpływać na rośliny nawet przed majem..
Niebezpieczeństwo numer 1. Mróz i słońce
Zarówno silne mróz, jak i ostra odwilż mogą zaszkodzić roślinom w tym okresie. W ciągu dnia temperatura powietrza może znacznie wzrosnąć (powoduje to aktywny przepływ soków w pniach i tkankach roślin) i zamarza w nocy (temperatura gwałtownie spada poniżej zera).
Przeczucie jest niebezpiecznym okresem roku nie tylko dla roślin zielnych, ale także dla drzew i krzewów. W ciągu dnia kora podgrzana przez słońce rozszerza się, aw nocy może pękać z mrozu. Na pniu powstają rany - mróz zamarza, aw ciężkich przypadkach drzewo może umrzeć. Uszkodzenie należy natychmiast zapakować w płótno, aby tkanina nie wyschła. I wraz z nadejściem ciepła rozpoczynają leczenie: oczyszczają uszkodzony obszar ostrym nożem do zdrowej tkanki, dezynfekują go pierwszym roztworem siarczanu miedzi, następnie pokrywają go var var lub mieszanką gliny, dziewanny i popiołu (1: 1: 0,1) i wiążą miejsce uszkodzenia za pomocą konopie lub celofan.
Dobrą ochroną drzew w tym czasie jest schronienie po stronie południowej ze słomą lub arkuszami sklejki, która pomaga odbijać promienie słoneczne i spowalnia proces przebudzenia roślin. Ale najlepiej dbać o rośliny z wyprzedzeniem, pod koniec jesieni lub w lutym podczas odwilży i wybielić ich pnie specjalnymi związkami (farby dyspersyjne, wodne lub alkidowe).
Powrotne przymrozki zagrażają drzewom owocowym, których wzrost opóźnia się gwałtownym spadkiem temperatury, pąki zamarzają, a jajniki często umierają, co może prowadzić do utraty przyszłej uprawy.
Najbardziej narażone na mróz są rośliny z wczesną roślinnością i gradem z ciepłych krajów, takie jak wiśnia laurowa, cis lub świerk. Najbardziej niszczący mróz powoduje:
• młode osobniki (o słabym, nierozwiniętym systemie korzeniowym i niewystarczającej odporności);
• rośliny, które zostały przesadzone jesienią (ich korzenie mogą zostać uszkodzone, a także skutki stresu i braku czasu na aklimatyzację);
• rośnie w miejscach wiosennego powodzi lub na zbyt wilgotnej glebie (w takich przypadkach dotyczy to nawet odmian odmian uznanych za odporne na mróz);
• rośliny, dla których nawozy (najczęściej azot) zastosowano późną jesienią.
Zimą rośliny stopniowo słabną, ich odporność na mróz maleje, a ujemne nocne temperatury powodują uszkodzenie młodych wzrostów: jajników i pąków kwiatowych. Jeśli nadal jest śnieg, nie powinieneś się martwić, ale w bezśnieżną zimę w nocy musisz pokryć wrażliwe rośliny spanbondem. W przypadku braku śniegu w zimie powstaje problem, taki jak wysunięcie korzeni spod ziemi, które występuje z powodu przemiennego zamrażania i rozmrażania, a także osiadania gleby. Aby korzenie wystające z powierzchni nie wyschły i nie zamarzły, są posypane ziemią.
Niebezpieczeństwo numer 2. Susza fizjologiczna
Zjawisko to jest szczególnie podatne na zimozielone drzewa iglaste, których igły nadal odparowują wodę zimą. Susza fizjologiczna występuje, gdy korzenie roślin nie są w stanie wchłonąć wody, pomimo faktu, że jest jej wystarczająca ilość w glebie. Ułatwia to zamarznięta ziemia. Zimą „susza” może wystąpić w wyniku nadmiernego zasolenia gleby. Z czasem właściwości chłonne korzeni maleją, w wyniku czego igły roślin stają się brązowe, żółkną, a nawet zaczynają się kruszyć. Co więcej, szkody mogą być bardzo znaczące..
Z powodu suszy drzewa iglaste tracą swoje właściwości dekoracyjne znacznie częściej niż z powodu braku nawozów, chorób grzybowych lub szkodników. Przede wszystkim obfite przedwojenne podlewanie roślin pomoże temu zapobiec. Zimą zimozielone też trzeba trochę podlać, ale należy to robić w umiarkowanie ciepłe dni w temperaturze powietrza powyżej 0 ° C. Podlewanie pomoże cennym roślinom iglastym utrzymać mikoryzę (grzyby glebowe) na korzeniach, dzięki czemu drzewa iglaste skuteczniej wchłaniają wodę i składniki odżywcze. Nawiasem mówiąc, nie powinieneś być gorliwy z tym drugim jesienią - ich nadmiar w glebie jest nie mniej szkodliwy niż brak.
Niebezpieczeństwo numer 3. Śnieg i lód
Niepewna zima jest uważana za nie tylko mokry śnieg, pod ciężarem którego mogą łamać się delikatne gałęzie młodych drzew, ale także powodzie w wyniku gwałtownego stopienia białej narzuty. Kiedy śnieg zaczyna się topić, a ziemia jest nadal zamarznięta, nie może szybko wchłonąć nadmiaru wilgoci. Często rośliny, zwłaszcza na nizinach, dosłownie „stoją w wodzie”, a jeśli ta sytuacja utrzyma się przez długi czas, może to ich zniszczyć.
Szczególnie poważnie od topniejącego śniegu i lodu może uszkodzić trawnik. Lód jest dla niego nie mniej niebezpieczny niż śnieg, jego skorupa nie przepuszcza powietrza, w wyniku czego trawa trawiasta „dusi się” i może umrzeć. Aby temu zapobiec, należy okresowo łamać tworzący się lód - zapewni to dostęp powietrza do gleby i korzeni. Poduszka powietrzna nie tylko posłuży jako środek do ogrzewania roślin, ale także zmniejszy ryzyko rozwoju chorób grzybiczych spowodowanych wilgotnym śnieżnym środowiskiem. Kiedy śnieg topi się, a powierzchnia gleby wysycha, martwą trawę należy zgrabiać i usuwać.
Niebezpieczeństwo numer 4. Wiatr
Bardzo często pod koniec zimy drzewa cierpią nie tyle z powodu mrozu, co z powodu mroźnego i oblodzonego wiatru północnego lub wschodniego, który wzmaga szkodliwe działanie zimnego powietrza. Aby temu zapobiec, szczególnie wrażliwe rośliny należy sadzić w cichych, osłoniętych przed wiatrem miejscach. Tam, gdzie wiatry zimowe są trwałe, staną się przeszkodą ażurowego ogrodzenia. Zintegrowane ogrodzenie nie jest do tego odpowiednie - będzie chronić rośliny, ale wiatr odbije się, a w innych częściach ogrodu będzie „gospodarzem” z zemsty.
Po wschodniej stronie terenu żywopłot roślin zimozielonych lub iglastych może służyć jako naturalna „ludzka tarcza”. Odpowiednie są do tego gatunki odporne na mróz z głębokim i dobrze rozwiniętym systemem korzeniowym (zwykła sosna, czarna sosna, bukszpan). Oddzielnie rosnące rośliny, na przykład w pobliżu tarasu, można przykryć przed podmuchami wiatru matami ochronnymi, wybierając je tak, aby pasowały do ogólnego stylu witryny.
Niebezpieczeństwo numer 5. Sól
Nie dziw się, że chlorek sodu znajduje się również na naszej czarnej liście. Białe kryształy są często używane do posypywania śliskich schodów i ścieżek w ogrodzie. To rzeczywiście ogranicza ryzyko upadków i zranienia ludzi, ale jednocześnie szkodzi środowisku. Wiosną sól rozpuszcza się, wchodzi do gleby i zatruwa ją. Nadmiar soli, który prowadzi do solenia gleby, jest trucizną dla roślin. Oni więdną, żółkną, słabną i mogą umrzeć. Dlatego zamiast soli lepiej jest używać piasku, drobnego żwiru lub, w skrajnych przypadkach, chlorku wapnia.
Na początku główną zasadą kompetentnego ogrodnika jest nawigacja w zależności od okoliczności. Jeśli przewiduje się przymrozki - w nocy należy przykryć rośliny matami z mikrofibry lub słomy i rano usunąć schronienie. Pomimo troskliwego i uważnego podejścia do roślin, niektóre z nich mogą niestety umrzeć - trzeba będzie to znieść. W obliczu kaprysów zmiennej pogody trudno jest znaleźć „środek”, ale to nie powinno osłabić entuzjazmu zagorzałych ogrodników. Życzymy dobrych zbiorów i nadchodzącej wiosny!